W dniu 31 stycznia 2024 r. patrol z KMP w Gdańsku zatrzymał do kontroli zespół pojazdów, którym wykonywany był krajowy transport drogowy dwóch kontenerów po rozładunku z Łodzi do Gdańska. Po dokonaniu analizy wydruku z tachografu funkcjonariusze nabrali podejrzeń odnośnie prawidłowej rejestracji czasu pracy przez kierowcę. W związku z powyższym przekazali dalsze czynności znajdującym się na tym samym punkcie kontroli inspektorom WITD w Gdańsku. Inspektorzy potwierdzili podejrzenia Policji. W związku z czym zwrócili się do zarządcy płatnego odcinka autostrady A1 o zestawienie odczytów z bramek wjazdowych i wyjazdowych. Z odczytów wynikało, że zeznania kierowcy mówiące o tym, że dłuższy czas odbywał przerwę na najbliższym MOPie w Kleszczewku, są nieprawdziwe. Po porównaniu zapisów z tachografu oraz odczytów z bramek stwierdzono, że odcinek 143 km od wjazdu w Nowej Wsi do wyjazdu w Rusocinie kierowca zarejestrował jedynie 13 minut jazdy. Kierowcy poinformowano, że za powyższe naruszenie grozi mandat karny, kara administracyjna na firmę oraz utrata uprawnień do kierowania pojazdami na okres trzech miesięcy. Kierowca próbował uniknąć kary proponując inspektorom korzyść majątkową. Po chwili propozycję postanowił wcielić w życie wrzucając inspektorowi banknoty do torby. O powyższym fakcie inspektorzy powiadomili obecnych na punkcie policjantów. Kierowca został zatrzymany do wykonania dalszych czynności procesowych przez KPP Pruszcz Gdański. Zespół pojazdów został skierowany na parking administracyjny. Na przewoźnika zostało wszczęte postępowanie administracyjne za wykrytą manipulację w tachografie.
